Pośród bólu i suche ziemi
Jako akt czystego dobra
Nieświadoma uśpionego zagrożenia
To jest miejsce, gdzie wzrastałam
Pośród istot i ich kłamstw
Jako przepowiednia lepszego jutra
Nieświadoma swojej naiwności
To jest miejsce, gdzie rozkwitłam
Pośród słonego deszczu i krwi
Jako gasnąca nadzieja
Nieświadoma wewnętrznej choroby
To jest miejsce, gdzie usychałam
Pośród rozczarowań i smutnej prawdy
Jako ostatni męczennik
Nieświadoma przypieczętowanej przyszłości
To jest miejsce, gdzie zwiędłam
Pośród traw i rozpalonych gwiazd
Jako przepiękny twór
Świadoma ukrytego sensu
I jednej zasady
Tylko jednej
Wszystko jest miękkie w środku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz